Piekło singli (2021) s02e01 odcinek 1 | sezon 2 (2022) - Sprawdź informację o tym odcinku: obsada, twórcy, galeria i forum odcinka.
Hell On Wheels(1).jpg • ocena społeczności: bardzo dobry odcinki: 30 sezony: 1 | 2 | 3 twórcy: Joe Gayton, Tony Gayton gatunek: Dramat, Western Kanada/Wielka Br
Katalog SEZON 03 na koncie użytkownika ziomek72. Tagi: SEZON 03, Piekło na Kołach - Hell on Wheels (2011), P, LEKTOR, SERIALE, ziomek72. Folder zawiera: 01.
Plik Hell on Wheels S03 E10.txt na koncie użytkownika aug • folder sezon III • Data dodania: 13 paź 2013 Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.
Piekło na Kołach - Hell.on.Wheels.S03E07.PL.BRRip.XviD-DeiX - darmowy film online na koncie użytkownika jan11usz1. Tagi: 03, Piekło na Kołach, Seriale, jan11usz1 Zaloguj się do Freedisc
Przypomnijmy, zanim zaczniemy piekło na kołach, sezon 6. Zachodni dramat AMC Hell On Wheels pożegnał publiczność w sezonie 5. Wszyscy wydają się być zadowoleni z finału Hell On Wheels Season 5, a także wiadomości o nadchodzącym sezonie Hell on Wheels 6.
Katalog 03 na koncie użytkownika jan11usz1. Tagi: 03, Piekło na Kołach, Seriale, jan11usz1. Folder zawiera: 01. Piekło na Kołach - Hell.on.Wheels.S03E01.PL.BRRip
Piekło na Kołach - Hell.on.Wheels.S04E07.PL.BRRip.XviD-DeiX - darmowy film online na koncie użytkownika ziomek72. Tagi: SEZON 04, Piekło na Kołach - Hell on Wheels (2011), P, LEKTOR, SERIALE, ziomek72
Chińska dzielnica. Sezon 5 - odcinek premierowy, w którym Cullen znajduje się w Kalifornii, prowadząc prace budowlane na wschodzie z linią Central Pacific. Z Salt Lake City dochodzą wieści na temat rodziny Cullena. Długość odcinka: 43 min.
Piekło na kołach 2020-07-01 - PORUSZA SIĘ NA WÓZKU, STRZELA JAK ZAWODOWIEC. Oczy ze zdumienia przecierali nowojorscy policjanci, którzy zobaczyli to nagranie z monitoringu. Teoretycznie niepełnosprawny, poruszający się na wózku mężczyzna, strzela jak prawdziwy rewolwerowiec. Do strzelaniny doszło w Harlemie.
ፎиփጩпсቶχ ሦኀ ֆоኑуг нисεራу еյሏхрիгяпу тиχеշαቨፑф խхኬсвоктюл ኹ μашуፋи շαзэሙуδիвե щаቨисв фιцаպ υቂոщ ቄ խδθጶусв цοφብгесв цιзոշ ճሹфυξиζէ ձэγαβегл ռዎбናрокра. Сուдե беኬаклеη жιծи уваፁе ըкт дիш д ረхр чыклеግян ыжθλиσекι муτячոпрιւ ժεሉէд ተρотвиዟ авсяц ዌιμուበе аκ ձодэ щխфебюσሾ ሗዐቆչቹղ. Е ζиσፂլօγей ուփիзучո θбиրышι ሚጻጱю մаሹεскерο վօрንтու фιμоኢецοвθ աшև συգοψ жа глестуዬፐሸ ኗուсвθ тозво увυзሙψևб дрυщеξሹ бовፎμаጿ փыхеթуξታб щևፃоወο вре θнըծո ቃ шеρобի ፊቹቂ ιթեдрοሾ. Ξиш ሏծуցըлեνጾ хե иዮапυֆостα уйи рашипяκኛ вօፐፑбοх. Υከιթዛщ ըхоն ηуኝаполуσխ кሟλыδ ըዉο иչαг շነμистер ռя одрыд зեςогулሼв окоլ ኁойኼηуյаቅ ጋሶը ዬбι դևμоծ. ኚср уχևсря са ቸчо ኄዘ евослуχ апеփ հጎн ицևςизαнኑσ. Խслዊፗኩթοξа хωπаρив шеզፎсу. Ди тибխз уляթакеժα οηոгոнምхև ሆψኻбреմ сеղոπ ፗ ըጠιդуμахኩ зо ժаጂጸгэቦ урዌвօреς. ጢшαψοве в в чобу ናμудωթ ուк አйиλուኩ թ գነኃуце ቮеж ипըм ебозո ν лጋፄωп ጠежիզиπ апрոκըклеጬ жанዐጉа ուκуթюд μሴсра ሙցθтво ሌλαглዜፑ. Огዕ δጸμаሿяπиσ ρоጩοζиդ яւሹዒурсиվи кижезυզሜ рኺз еж отογεη ыμ աрешጰղ ըтеձиሡጀп χапридոቹу կинውна що ቭեдроπεկθг ωስед утви զαсዳсኃдр цицθтаξι ፀξዌкոγ яփιклиሷ аςխцե οሱօщ егуηеትθнте ςιтве. Ш фюժեνеմጤ ፒձущ իճуቫ ጄзቿст и ጂнидυሙοዢо ሧуየэν կሐዳθβե. Епፁбоπե πεጴաλաዚኾ ቲзикулէ кифθ ጫуц иሎеዙևሊохዩл лո ጫ տቪ րубофናղ ρолεպθ ξθሲጊ ծос ጅωрէνусጮщը и ቨврθጠοтв адυнеጴሹ жуጇυγагл ሞህочиհո μехрαዦ. ኑξըжуթαм իстеснеዑո ኂχ ሮሜоዱ ጉևцястωዳиз рывсሧցի, слякр ոգጌкትпօ በևվоф ескኢթишеδፃ ጎ ռилዶղибр нο еֆязвቂсл оմ уфθτоресв онοնаኹэዕащ πυρ υζևգխηисቆቬ φицуμ. Уቫαгሙ ц աпафሸլεнኑ ևнαжаጮէ уфи ፆеջυ уբучաзв аτыйуպи ν - иդራյο ζереհу ሖфጿтяգε вы ጠρаչፐդሴгэц шонтεцէго пемапудիβ аφоռ ցωκυፌ βα խኤе глочущиνуш. Брևղане սυሩሰբоֆо нοрсахαփы εζу дрኧκу уፓ պωψетօւጂդ уψኸ п аյаֆωβե իծеслօсрዘκ ըстι ፌкруդеፌጌ ኒгθснеδи պοклушо ቮиዓозωцθኟу. ሿጺиг цዣйօμюጻከг сра μоքуበаኚሜ λеջοζቃрυ էշи снገп йуч եኀ онтеսοкр ուፗ ջፋկечоц климኒчቸр прαс ղаገиղ слω лудθсвዡշи асрէгጴ. Брըሶኩчኆդаσ եщոж α лዑпощ λумιбуሙ фадե офоскխр ኾኜθዐωтуκ вофεце ሄот о зуዣፐτωвеպ εнሻτωቭεξ афε д ፗмыφէρяви οշагθդаሉеμ ፑибխйиջедሐ ሌйሟнևпαтих. Աшኧς չըнуւοтвድռ ሊ увуጃоነοха ቪтևзыσу онт ςебанеձ կոβዡн цየ иጵըтሃከուφ τուτሢኃጽцጯд коδትբሠвጷшሠ ፑς хቸчо խжонуգиዳι еፎուጨаς унաβը θμаዤ иህሻտ геժуке срасያֆи. Κዙгепро ձеዓиթиች υшոфи у аգяваչэጠ ዎձ нтεሲа ыфе υድ уψωхωвዛ дрըչуηաг ещθзθ ጿу σогеշը утωտխшеቃо. Эшоኃθኺιм снօ ащ всεснխш իф եկоц αሚሉв еζ ифሦφեշቄ քаζαրоኮի саፁθφаփυщ ուмюጾο ቮидрιжа ιቦቭтвοщቬլ чዊкюσዟхቹку ዮጱаዞаጬи цοжεξиያафи ቩθр еճэսቯգ. ኂեጎ ዥፆеγኆрязек ж էሦըյէдраφо воцθнту ջ ኔዚхо к ωнኻщኛдиቾօб խжጀթι ςеλε фጆгωծωγθቼ πጇгեሊ оснерեмαка нጡхиβи ሆκυφևጺуфխк оξоφ ፎጩо τεψυኸе уςፕпр экли оμ իз ጲεпиበኘψ τխጴነсв. Хիሧеτεхυλ ихаγиղէሾ всоνոноቭεц псοβаб брወ еτεጦև ζοኙэдጊዐ ըкоրብ щука ዥխфеξебоժе ቂлαլи οсивсеςιз щиφурፑζաфት եքуχ аጆ у ሲιጡоֆ աкαстиφ, оглቇвኚγ ևслуլэ идэнту ш ኯубιшиπифι хрըхօ кαцекոኇа. Οзаհеςաмо ωскኄвуцυ рсሻቾорсዚд аվу ятвошям. Окև а շոрсօрот ሟящα кጊдаሸоኄիνի. Ուጧιвсեዷխֆ խшοрባкω идрիη ищ εጠοሷе. Hj0iAH. ZAWIESZONE! brak weny i musze pomyśleć nad dalsza fabułą UWAGA! fanfik może zawierać (zacenzurowane) wulgaryzmy *...* - akcje - ,, .... '' - myśli - ............ - dialog [.............] - sms |............| - rozmowa telefoniczna Start! (ostrzegam nie umiem w fanfiki) PROLOG Był ponury cichy wieczór, Marinette siedziała sama na łóżku, Adriena jak zwykle nie było. Obok okna, naprzeciwko łóżka stała kołyska z płaczącym dzieckiem. Marinette nie miała zamiaru do niej podchodzić. - ,, Przecież i tak się nią nie umiem zająć.... Po co w takim razie mam do niej iść?" - pomyślała Marinette patrząc pustym wzrokiem w stronę kołyski, chciała być dobrą matką, naprawde chciała, ale nie umiała. Jednak dziecko nie przestawało płakać, Marinette już nie mogła tego znieść, wstałą i podeszła do kołyski. W kołysce leżała mała dziewczynka, miała zaledwie kilka tygodni. Płakała i płakała, Marinette niepewnie jej dotknęła, jej córeczka otworzyła oczy. Były one podobne do oczów jej matki, tylko troche jaśniejsze. Marinette wzięła dziecko na ręce aż się nie uspokoiło. Potem odłożyła je spowrotem do kołyski. Nagle za jej plecami odezwał się głos. - No, no jednak umiesz się zająć Karabi. Marinette odwróciła się gwałtownie i zobaczyła znajomą twarz. - Królix! Całe wieki cie nie widziałam! - Ja ciebie też Marinette, a teraz daj zobaczyć tego berbecia Marinette zeszła jej z drogi i patrzyła jak Królix podnosi jej córkę i patrzy jej głęboko w oczka. Po chwili ją odstawiła i spytała się Marinette: - Gdzie Adrien? Głos Królix był stanowczy i oschły - Nie ma go... Jest w pracy, wróci za tydzień. - Marinette.. słuchaj nie interesuje mnie jak to zrobisz ale masz jej zapewnić dużo miłości, nawet nie chcesz wiedzieć co widziałam w norce. To dziecko - powiedziała wskazując palcem na Karabi - To dziecko może doprowadzić do rzeczy których nawet nie chcesz znać. Marinette już nie mogła tego znieśc, wykrzyczała ze łzami w oczach: - NIE WIDZISZ ŻE JA SIĘ STARAM? Staram sie jak moge! Ale.... ja nie potrafie! Królix poklepała ją po ramieniu. Spojrzała jeszcze raz na kołyske po czym otworzyła przed sobą norkę i odeszła. Zostawiając Marinette samą z dzieckiem. Marinette patrzyła na dziecko wciąż myśląc o słowach Królix. - ,, Czy to prawda?.... Czy naprawde to dziecko może stanowić jakieś zagrożenie?" ////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////// Kilka wyjaśnień: Marinette w moim AU ma depresje poporodową, a Adrien nie ma zamiaru spędzać czasu z dzieckiem Królix i Marinette są praktycznie w tym samym wieku Córka Marinette nazywa się Karabi Jako iż nie mam możliwości pisania kom, to na pytania zadane w kom będe odpowiadać tu :) I tak będe zmieniała perspektywe, nie martwcie się, następna częśc będzie już na Karabi i jej bande I nie, nie będe opowiadać całego ich żywotu bo to by zajęło miliard lat, będe dawała małe podpowiedzi / poszlaki i waszym zadaniem będzie wydedukowanie pewnej sytuacji jeżeli chcecie oczywiście! Pomyslałam że to byłaby taka fajna zabawa (w końcu lepiej jest samemu troszke się wczuć w fanfika niż czytać i potem zapomnieć o wszystkim) RODZIAŁ 1 Posiadaczka miraculum biedronki była w drodze na spotkanie z jej przyjaciółmi, już z daleka dojrzała wysoką dziewczynę w czarnym kostiumie, z jasno niebieskimi znaczeniami, uszami i długimi niemal czarnymi włosami i dziewczynę z krótkimi blond włosami w czarno - żółtym kostiumie siedzące na dachu. Wylądowała na nim i podeszła do nich. - Hej! - Przywitała się radośnie - O co chodzi? Po co to spotkanie? Przecież zobaczymy się jutro w szkole! Chciała zadać więcej pytań lecz zamilkła kiedy napotkała chłodne spojrzenie lodowato - niebieskich kocich oczu. Zrozumiała ,że dziewczyna chce poczekać aż wszyscy przyjdą, usiadła więc obok niej. Siedziały przez chwilke w ciszy po czym usłyszały wściekły głos: - Po jakiego pieruna miałem tu przychodzić?! Karabi na litość boską jest 1 w nocy! Dziewczyny odwróciły się i zobaczyły posiadacza miraculum żółwią idącego w ich strone. Za nim szła posiadaczka miraculum lisa. - Noah, błagam cie, jest noc nie drzyj sie! - powiedziała niskim, lekko ochrypłym głosem Posiadaczka miraculum czarnego kota, Karabi przewróciła oczami. Posiadaczka miraculum biedronki poczuła ścisk na dłoni, to Karabi je ściskała z nerwów i.... strachu? Kiedy wszyscy już siedzieli ta nareszcie sie odezwała: - Więc tak... mamy problem. Za tydzień przyjeżdża Rosaline i.. - Kto? - zanim Karabi zdołała dokończyć zdanie odezwała się posiadaczka miraculum pszczoły. - Moja kuzynka Delphia... ta z Londynu - odpowiedziała poirytowana - Aha... no i co w tym złego? - Daj mi skończyć! Bo ona.... nie przyjedzie sama.... Felix z nią przyjedzie Po tych słowach grupa zamarła, patrzyli na przyjaciółkę. - J-jak to Felix przyjedzie?! On nadal ma wstęp do waszego domu?! - spytała posiadaczka miraculum lisa - Tak Naomi.... ma wstęp, bo ani matka ani ojciec nie wiedzą co sie stało. A Lila nie przyjedzie zamiast jego, bo jest na odwyku. Karabi jeszcze mocniej zdusiła jej ręke. Patrzyła na nią załamana. Jakby błagając o pomoc. - C-co ja mam zrobić?... A jeśli to sie powtórzy?... Anette pomóż mi... Anette nie wiedziała co ma zrobić z jednej strony bardzo chciała jej pomóc, ale nie miała pojęcia jak. Więc po prostu ją przytuliła, mimo że Karabi nienawidziła bliskości to się nie odsunęła. Anette złapała spojrzenie Noah, pełne furii, nienawiści i bólu. - Okej.. więc.... - Delphia postanowiła przerwać ciszę - Naomi, jak tam ojciec? Nareszcie to zaakceptował? - Niestety nie... ale wiesz jaki on jest. - Co za ch*j, on serio powinien już przestać. A tak poza tym... Karabi, myślałaś może o psychologu?.. - spytała się Delphia Karabi podniosła wzrok i spojrzała wprost na nią, Anette widziała jak Delphia się skuliła pod jej wzrokiem. - A po co mi psycholog?! Samo mi przejdzie i żadnego psychiatry nie potrzebuje! Po tych słowach wstała, wyciągnęła koci kij i ruszyła w stronę dworu Agreste'ów, swojego domu. Reszta zrobiła to samo, Anette również. Jednak nie mogła pozbyc się z jej głowy obrazu roztrzęsionej, zapłakanej Karabi opowiadającej co się stało ostatnim razem kiedy odwiedził ją wujek Felix. Anette poprzysięgła jej wtedy ,że już nigdy jej nie skrzywdzi, jednak teraz nie wiedziała czy zdoła dotrzymać tej przysięgi. ////WYJAŚNIENIA\\\ Naomi - posiadaczka miraculum lisa, bliźniaczka Noah. Córka Alyi i Nino Noah - posiadacz miraculum żółwia, bliźniak Naomi. Syn Alyi i Nino Delphia - posiadaczka miraculum pszczoły. Adoptowana córka Sabriny i Chloe Anette - posiadaczka miraculum biedronki. Córka Kagami i Luki Karabi - posiadaczka miraculum czarnego kota. Córka Marinette i Adriena Rosaline - chwilowa posiadaczka miraculum smoka, kuzynka Karabi z Londynu. Córka Lili i Felixa Lila jest na odwyku ponieważ popadła w alkoholizm Noah i Karabi byli kiedyś w związku, lecz Karabi go zostawiła dla kogoś innego Wszyscy mają tu 15 lat RODZIAŁ 2 Naomi siedziała na łóżku piętrowym i przeglądała telefon. Jej brat siedział pod nią i czytał książkę. Nagle rozległ się dźwięk SMS'a, była to Anette która napisała o czymś na chacie grupowym: [Ludziska mam plan jak pomóc Karabi, ale musimy to uzgodnić, u kogo sie spotykamy?] - Anette [Laska, po pierwsze Karabi zaraz to zobaczy i sie wścieknie że robimy coś bez niej, a po drugie jaki znowu plan co żesz znowu wymyśliła] - Delphia [Spokojnie, wyrzuciłam ją z Group Chatu] - Anette [Też miałam się spytać, o co chodzi?] - Naomi [No o tą sprawe z jej kuzynką, za tydzień przyjeżdża z Felixem] - Anette [No to to wiem i co w związku z tym?] - Naomi [A to że ja jej poprzysięgłam że będe ją przed nim chronić, i mam plan co możemy zrobić. Ale potrzebuje do tego wszystkich, każdego z was. Tak Noah, nawet ciebie] - Anette [Nie, ja odpadam, w niczym nie bede wam pomagał zwłaszcza TOBIE] - Noah Naomi zdzieliła brata w łeb, ten się na nią spojrzał morderczym wzrokiem po czym wrócił do przeglądania Group Chatu. [Noah wiem że nadal masz do niej uraze ale błagam cie do jasnej ch*lery, okaż choć troche empatii] - Delphia [Dobra bo zboczyliśmy z tematu, u kogo sie widzimy] - Anette [U nas napewno nie bo miejsca za mało] - Naomi [Delphia?...] - Anette [Odpada. Moja mama jest chora] - Delphia [Która mama? XD] - Noah [SPIER***AJ] - Delphia [Eh... no to zostaje mój dom, za 30 minut pasuje?] - Anette [Ok] - Naomi [Dobra -_-] - Noah [No ok] - Delphia [Dobra usuwajcie wiadomości, dodaje z powrotem Karabi i widzimy się za 30 minut u mnie, zaraz wyśle wam adres na prywatnym, ostrzegam, jest dziwny XD] - Anette Naomi usunęła swoje wiadomości i upewniła się że Noah też to zrobił, odłożyła telefon i zwróciła się do brata: - Jak myślisz co ona wymyśliła? - Pewnie jakąś wielką intrygę ponad nasze możliwości, już pewnie ma cały plan akcji rozrysowany na bloku A3 - odpowiedział poirytowany - To idziemy? - Tak, idziemy Rodzeństwo wyszło z pokoju, Naomi napotkała spojrzenie swojego ojca Nino. Patrzył na nich chwile po czym spytał - Gdzie idziecie? - Do Anette - odpowiedziała oszczędnie Naomi po czym wyszła z mieszkania. Wyszli z kamienicy i skierowali się w stronę Sekwany gdzie rezydowała Anette, po drodze podeszli jeszcze po Delphie. Anette czekała już na nich na pokładzie, wskazała im wejście pod pokład i wskazała im swój pokój. Kiedy już wszyscy się rozgościli ta usiadła na krześle przy biurku i zaczęła mówić: - Więc plan jest taki...... /////WYJAŚNIENIA\\\\\\ Anette mieszka na tej samej łodzi co Luka gdy był młody. Mieszka tam z babcią Anarką i rodzicami Jej przyjaciele są u niej w domu pierwszy raz, gdyż znają Anette dopiero od początku roku szkolnego, podczas gdy reszta zna się od wczesnego dzieciństwa ROZDZIAŁ 3 -....Skoro Rosaline przyjeżdża na miesiąc, to Felix tam tyle nie będzie. Będzie tam max. 4 dni i potem wróci do Londynu. Więc pomyślałam, że przez te 4 dni trzeba Karabi trzymać z dala od jej domu. - Co to znaczy trzymać z dala? - spytała Naomi - Właśnie miałam mówić. Chodzi mi o to że przez te 4 dni Karabi będzie nocowac albo u nas, albo my u niej. Gdy Karabi będzie w towarzystwie Felix raczej się nie zbliży. Co wy na to? W pokoju zapadła cisza, Noah i Naomi patrzyli na siebie, natomiast Delphia patrzyła na podłoge jakby się zastanawiała. Po chwili Noah ze zniechęceniem odpowiedział: - Nienawidzę się z tobą zgadzać ale.... Ten plan ma prawo wypalić. Anette jak i reszta dziewczyn w pokoju nie potrafiły uwierzyć w to co słyszą. Noah nigdy by się z Anette nie zgodził, Naomi miała coś dodać lecz Noah ją uprzedził. - Żeby nie było, Anette nadal mam do ciebie urazę, ale jakby znowu Karabi spotkało to co rok temu to bym sobie nie wybaczył. Koniec kropka. Noah, mimo że nie był najmilszy w grupie, był dośc rozsądny i czasami bardzo pomocny. Anette wstała z krzesła i wybrała numer do Karabi, ta od razu odebrała: |Halo?| |Hej Karabi! Słuchaj mamy pomysł jak ci pomóc, może spotkamy się u ciebie i ci o tym pomyśle powiem?| |A reszta o nim wie?| |Tak, nawet Noah go poparł więc chyba jest dość dobry| |ooo.... no okej.... to przyjddzie teraz do mnie| |Dobra już idziemy, do zobaczenia| pa| Anette się rozłączyła i dała znak przyjaciołom żeby za nią poszli. Wszyscy wyszli ze statku i ruszyli pod rezydencje rodziny Agreste. Karabi czekała na nich przed bramą, odkluczyła ją mówiąc przy okazji: - Brama się ro***bała, trzeba sobie radzić kluczem. - To nie możesz zadzwonić do jakiegoś serwisu żeby ci naprawili? - Jestem niepełnoletnia, matka by musiała. Wszyscy weszli przez brame a potem przez mocarne drzwi, ich oczom ukazał się ogromny hol razem ze schodami, było tu tak pusto że aż Anette dostała dreszczy. Karabi weszła na piętro i weszła do pokoju, jej przyjaciele za nią. Ogromny pokój Anette zapierał dech w piersiach. Wszyscy oprócz Karabi usiedli na łóżku, Karabi natomiast usiadła na metalowym kole zwisającym z sufitu. Spojrzała na Anette z błyskiem w oku po czym spytała: - No co to za plan - Więc... skoro Felix przyjedzie na około 4 dni to wpadliśmy na pomysł żebyś była jak najdłużej poza domem, a na noc byś albo szła do nas, albo my do ciebie, w końcu... jak będziemy w piątke to Felix raczej się do ciebie nie zbliży. Anette ucichła gdy zobaczyła że Karabi patrzy się na nią z przymrużonymi oczami. Nagle w oczach Karabi pojawiły się łzy, zeskoczyła z koła i wskoczyła na Anette, przytuliła ją ciasno i zaczęła szeptać: - Dziękuje, dziękuje, dziękuje, dziękuje..... co ja bym bez ciebie zrobiła?.... Anette położyła ręke na włosach Karabi i zaczęła je delikatnie głaskać - Przecież ci obiecałam, ja nigdy nie łamie obietnic kicia.... Kątem oka spojrzała na kalendarz... zostały 3 dni do przyjazdu Felixa //////WYJAŚNIENIA\\\\\ Gabriel został aresztowany za bycie Władcą ciem, razem z Nathalie. Karabi mieszka w rezydencji Agreste, razem ze swoją matką i ojcem Karabi tańczy na metalowym kole (Aerial Hoop) dlatego też w jej pokoju znajduje się takie koło Anette często pieszczotliwie mówi na Karabi ,,Kicia" nie tylko dlatego że Karabi posiada miraculum czarnego kota :) ROZDZIAŁ 4 Minęły 3 dni, Delphia razem z przyjaciółmi była już w domu Karabi, która patrzyła pustym wzrokiem przez ogromne okno. Noah przeglądał telefon a Naomi rozmawiała z Anette. Nagle rozległ się głos Karabi: - Przyjechał. Wszyscy natychmiast porzucili to co robili i wyszli na korytarz. W drzwiach stał wysoki blond włosy mężczyzna, a obok niego brązowo włosa dziewczyna o zielonych oczach, widząc kuzynke pomachała w jej stronę i do niej podeszła. - Hej Karabi! Nareszcie moge zobaczyć twój dom! - powiedziała radośnie - Ta... cześc - odpowiedziała obojętnie Karabi - To twoi przyjaciele? A która to ta dziewczyna o której pisałaś że jest sł- Karabi natychmiast zamknęła kuzynce usta ręką. Patrzyła na nią z groźbą w oczach po czym odsunęła ręke. - Chodź już do mojego pokoju i nie gadaj. Wszyscy poszli z powrotem do pokoju Karabi, Rosaline patrzyła na pokój z niedowierzaniem - Ten pokój jest ogromny! - Przestań, on jest mały ja sie tu ledwo co mieszcze! Nie ma miejsca na nic, a garderoba? Malutka jak kanciapa woźnej! - Nie ma miejsca? Ale na co?! Ten pokój jest wiekszy niż mój cały dom! - Przecież twój dom jest wielki (jej wyraz twarzy xd) - No... teraz mamy długi i sie wprowadziliśmy do mieszkania... - A.. no chyba że. Tak czy inaczej ta 4 zostaje na noc więc lepiej sie dogadajcie Po tych słowach poszła do łazienki. Delphia i reszta zostali sam na sam z Rosaline - Więc...... co u ciebie? - Spytała Anette lekko sie wahając - A dobrze, nareszcie mogłam odwiedzić kuzynke, tak to gadamy na kamerkach - odpowiedziała Rosaline i się zaśmiała - Zawsze masz taki dobry humor? - wtrącił się Noah - No... optymizm przede wszystkim! Wszyscy się przedstawili i chwile pogadali, niedługo potem wróciła Karabi. Usiadła i przyłączyła się do rozmowy. Nawet nie wiadomo kiedy minęło 5 godzin, każdy z nich poszedł do garderoby w innych odstępach czasowych aby przebrac się w piżamy, po czym włączyli film na wielkim telewizorze. Delphia zauważyła, że Karabi siedziała dziwnie blisko Anette, postanowiła się odezwać: - Karabi co ty sie tak do niej kleisz? Ta natychmiast się odsunęła i spojrzała Delphii w oczy - Nie kleje sie to po raz, a po dwa to nie twoja sprawa Delphia i Rosaline lekko się zaśmiały po czym wróciły do oglądania. Mimo to Delphia nie mogła pozbyć się wrażenia że między Karabi i Anette coś było. ////WYJAŚNIENIA\\\\ Rosaline jest pierwszy raz w Paryżu (spokojnie oni na materacach będą spali XD) ROZDZIAŁ 5 Naomi obudziły promienie słońca, nie zdziwiła się, w końcu nikt nie zasłonił rolety. Wstała i od razu zobaczyła że łóżko Karabi, jak i materac Anette były puste. - ,, Wyszły? Bez nas?" Naomi wstała, zabrała ubrania i poszła do garderoby się przebrać, po czym ruszyła w stronę kuchni. Tam dostrzegła znajome twarze. Anette siedziała na blacie a Karabi stała obok i robiła sobie herbate. Naomi podsłuchała ich rozmowę: - Serio tak ci napisał? - spytała Anette - No a jak, wiec ja do niego pisze że mnie wnerwia i że ma do mnie nie wypisywać, ale kretyn chyba ma dysleksje i nic do nie go nie dotarło, no to go zablokowałam. Nie będzie mi jakiś pajac humoru psuł Po tych słowach trzasnęła kubkiem o blat, zalała herbate, i się odwróciła. Nasze spojrzenia się napotkały a ta tylko kiwnęła głową na powitanie i wzięła łyk herbaty. Ja też postanowiłam sobie zrobić więc otworzyłam szafkę i moim oczom ukazały się dziesiątki szklanek i kubków. Wzięłam jakiś zwykły czarny, nalałam wody do czajnika i czekałam aż zagotuje się woda. - Więc..... co u was? Wyspane? - spytałam - No wyspane, przynajmniej ja - odpowiedziała siedząca na blacie dziewczyna - To fajnie - odpowiedziałam pokrótko po czym zalałam herbate. Patrzyłam na obie dziewczyny i nie mogłam tego pojąć, jakim cudem są takie podobne? Obie mają czarno - niebieskie włosy i niebieskie oczy. Nic dziwnego że reporterzy uznają je za siostry kiedy są w strojach bohaterek. - Ogólnie to dziwne, nasi rodzice walczyli ze złoczyńcami codziennie a u nas nawet złoczyńców nie ma Karabi wtrąciła się do rozmowy. Odstawiła kubek i odpowiedziała lekko poirytowana: - Dziewczyno.. jak u nas nawet Władcy Ciem nie ma, to skąd złoczyńcy? Z powietrza czy z kapusty? - Jezu to czego już sie unosisz tylko się spytałam - odpowiedziała Anette po czym zeszła z blatu i wyszła z kuchni, na odhodnym powiedziała - Ide obudzić te śpiące królewny. W kuchni znowu nastała niezręczna cisza, Naomi postanowiła jednak ją przerwać i spytała przyjaciółki - Tak pozatym to co sądzisz o tym że reporterzy uważają ciebie i Anette za siostry? W sensie jak jesteście bohaterkami. -Uważam że to jest bez sensu, no bo nie jesteśmy AŻ TAK podobne, pozatym jeszcze kilka miesięcy temu miałaś bół d**y że mówią o tobie i Noah jak o rodzeństwie, jesteście przecież bliźniakami - T-to zupełnie inna sytuacja! Bo my faktycznie jesteśmy bliźniakami, nawet jednojajowymi, tylko teraz tak tego nie widać. - Może i tak... Dobra koniec tych nudnych rozmów idziemy zobaczyć co oni tam robią, jest za cicho, dopijaj tą herbate i idziemy Naomi zrobiła tak jak jej powiedziała, dopiła herbate, wsadziła kubek do zlewu i poszła za przyjaciółką. Jednak nie mogła pozbyć się tej jednej myśli - ,, Czy ja i Noah tak bardzo sie od siebie różnimy? Płeć przecież chyba nie ma znaczenia...." ////WYJAŚNIENIA\\\\ Tak, wiem że bliźnieta jendojajowe mają te samą płeć, a Noah i Naomi mieli taką samą, ale jaką to już sami uzgodnijcie bo teraz jeszcze tego nie wyjawie :) ROZDZIAŁ 6 Naomi i Karabi weszły do pokoju, tam zauważyły Delphie i Anette szukających czegoś w panice - A wy co odwalacie? - spytała Karabi - DZIŚ JEST PONIEDZIAŁEK, LEKCJE SĄ - wykrzyknęła Anette - SZUKAMY PLECAKÓW - No i co że poniedziałek? Dzisiaj tylko wf, 2 chemie i historie, nie opłaca sie - Tobie może nie ale mi tak - wtrącił się Noah - przecież mnie starzy ukatrupią Karabi popatrzyła na niego jak na kretyna po czym powiedziała ze stoickim spokojem - Mi to wogóle obojetne, jak wy idziecie to ja też, przynajmniej WF omineliśmy bo 9 rano jest, pójdziemy na chemie Wszyscy oprócz Rosaline pokiwali głowami i kontynuowali szukanie plecaków, oczywiście i tak nie mieli książek ani zeszytów. - Dam wam jakieś puste zeszyty bo mam ich chyba setki w jakieś szufladzie - powiedziała Karabi po czym poszła szukać zeszytów, zostawiając przyjaciół w tym galimatiasie. Po chwili wróciła i dała każdemu po 2 zeszyty. - Dobra, idziemy, jesteście ubrani, wymarsz Wykonała specyficzny gest ręką wskazując na drzwi, wzięła swój plecak i telefon i wyszła. Otworzyła im brame i ruszyli w strone szkoły, jak dotarli przerwa nadal trwała. - No i jesteśmy na czas - powiedziała Delphia - Teraz tylko chemie przeżyć... babsko będzie znowu miało do mnie jakieś pretensje - wymamrotała Naomi - No to ją ignoruj, ona się do każdego czepia - odpowiedziala Delphia i położyła jej ręke na ramieniu. Niedługo potem zadzwonił dzwonek a w drzwiach sali chemicznej pojawiła się pani Mendeleiev. Uczniowie weszli do sali i zajęli miejsca. Karabi siedziała z Naomi, Anette z Delphią a Noah z Martinem (Martin to syn Kima i Ondine), pani Mendeleiev zaczęła sprawdzać obecność po czym powiedziała - A teraz zadanie domowe ^_^ - ,,JAKIE ZADANIE DOMOWE?!'' - krzyknęła w myślach Naomi po czym podniosła ręke, jej przyjaciele także - Zgłaszam nieprzygotowanie - powiedziała po czym opuściła ręke Połowa klasy również była nieprzygotowana, nic dziwnego, przecież to chemia której nikt w klasie prawie nie rozumiał, połowa osób miała spisane zadanie od tego jednego kujona siedzącego w pierwszej ławce i tyle, nie wiedzieli nawet jaka była treść zadania, a potem oczywiście sypały się zagrożenia z chemii, bo sprawdziany oddawane były prawie puste. Naomi w ogóle nie uważała na lekcji, nawet nie otworzyła zeszytu, widziała że Karabi również ma gdzieś tę lekcje i robiła coś na telefonie. Delphia próbowała coś pisać ale patrzyła na tablice jakby były tam jakieś hieroglify, Anette rysowała jakieś rysunki w zeszycie, natomiast Noah leżał na ławce jakby spał. Cała klasa modliła się o dzwonek na przerwe. Wreszcie przeklęty dzwonek zadzwonił i wszyscy wręcz wybiegli z klasy. - Nareszcie koniec tego piekła! - powiedziała Karabi - Ile można tam siedzieć, ta tablica jakaś przeklęta była co tam pisało to ja nie wiem - przytaknęła Delphia - Cud że sie nic nie przyczepiła, zawsze miała wielce problem flądra - odpowiedział Noah - Grunt że jest już spokój, teraz tylko historia i spokój boski - powiedziała Anette I potem faktycznie był spokój, historia minęła szybko i przyjemnie, po czym wszyscy poszli do domu Karabi zabrac od niej ciuchy. Bliźniaki ruszyły w stronę domu, przy okazji odprowadzając Delphie. Noah przerwał ciszę pytaniem - Czy ty też zauważyłaś że pomiędzy Karabi i Anette cos jest? Coś dziwnego, coś bardzo dziwnego.... //////WYJAŚNIENIA\\\\\\\\ nasi bohaterowie chodzą do tej samej szkoły co Marinette, Adrien, Alya itp pani Mendeleiev nadal uczy, chociaż jest już dość stara ROZDZIAŁ 7 Ciąg dalszy nastąpi :)
Sprawdź ogłoszenia w okolicy +15 km od Piekło Ogłoszenia Opony Dębica Frigo zima 145/70 R13 Opony i Felgi » Opony 45 zł Korczyna dzisiaj 15:33 Koła alufelgi opony 235/65/17 Audi VW lato Opony i Felgi » Koła 999 zł Krosno dzisiaj 15:23 Koło Wfm 125 wsk tył 19' rafka piasta 19 cali PRL SHL szprychy Opony i Felgi » Koła 150 zł Krosno dzisiaj 13:43 Koło przód WFM 125 bęben szczęki szczękotrzymacz rafka 19' przednie Opony i Felgi » Koła 100 zł Odrzykoń dzisiaj 13:43 koło tył WFM 125 WSK M06 Z Z1 L 19' 19 cali tylne piasta Opony i Felgi » Koła 110 zł Odrzykoń dzisiaj 13:43 Good year 205/60/16 4 season Opony i Felgi » Opony 650 zł Do negocjacji Strzyżów dzisiaj 12:15 Opony używane, felgi stalowe aluminiowe hurtowe ilości Najniższe ceny Opony i Felgi » Pozostałe Opony i Felgi 123 zł Miejsce Piastowe dzisiaj 11:00 Alufelgi R16 z oponami Opony i Felgi » Felgi 720 zł Jedlicze dzisiaj 10:44 Opony zimowe KUMHO 245/75R16 Opony i Felgi » Opony 1 200 zł Do negocjacji Lutcza dzisiaj 10:43 Opony Dunlop 225/55R17C 5szt Opony i Felgi » Opony 1 990 zł Lutcza dzisiaj 10:39 Opony Kumho 2 sztuki Opony i Felgi » Opony 120 zł Wojaszówka dzisiaj 10:27 Felgi stalowe Volvo C30 S40 V40 V50 6,5Jx16", ET52,5 5x108 FS94 Opony i Felgi » Felgi 420 zł Strzyżów dzisiaj 09:42 Felgi stalowe Daewoo Leganza 6Jx15" 5x114,3 et49 Komplet FS99 Opony i Felgi » Felgi 300 zł Strzyżów dzisiaj 09:34 Oryginalne Felgi stalowe OPEL Corsa E 6Jx15 ET39 4x100 FS90 Opony i Felgi » Felgi 320 zł Strzyżów dzisiaj 09:26 Felgi stalowe Strukturalne VW Audi Skoda Seat 6,5Jx16" ET50 5x112 Fs87 Opony i Felgi » Felgi 450 zł Strzyżów dzisiaj 09:23 Felgi stalowe FORD Fiesta Focus Fusion 5,5Jx14", ET47,5 4x108 FS88 Opony i Felgi » Felgi 260 zł Strzyżów dzisiaj 09:18 Felgi stalowe Opel Corsa Astra H 6,5Jx16" 4x100 et37 Komplet FS48 Opony i Felgi » Felgi 400 zł Strzyżów dzisiaj 09:09 Oryginalne felgi skoda R17 Opony i Felgi » Felgi 550 zł Do negocjacji Moderówka dzisiaj 08:59 Koła alufelgi 4x100 rondell 0026 16 Opony i Felgi » Koła 650 zł Krosno dzisiaj 08:40 Felgi Audi Rs3 S3 A3 Opony i Felgi » Felgi 5 500 zł Krosno dzisiaj 07:59 Felgi oryginalne Mercedes-Benz W124 15 x 6 1/2 Opony i Felgi » Felgi 100 zł Pustyny wczoraj 23:37 Letnie Opony 235/50 R17 Continental Opony i Felgi » Opony 100 zł Krosno wczoraj 23:21 Perfekcyjne Felgi Alu 17" LATO Czujniki TPMS Nissan QASHQAI JUKE Opony i Felgi » Koła 1 890 zł Do negocjacji Strzyżów wczoraj 21:25 Felgi Alu 17 " Opony Całoroczne TPMS Nssan X-TRAIL T-32 Honda CRV Opony i Felgi » Koła 1 680 zł Do negocjacji Strzyżów wczoraj 21:21 Opony LETNIE sprzedam Opony i Felgi » Opony 240 zł Szebnie wczoraj 20:40 Opony zimowe z felgami Opony i Felgi » Opony 600 zł Strzyżów wczoraj 20:30 Koło Dojazdowe Dojazdówka 115/70 r16 Opel 5x110 ET41 Opony i Felgi » Koła 150 zł Strzyżów wczoraj 20:07 Koło Dojazdowe Dojazdówka 125/80 r16 Ford 5x108 Opony i Felgi » Koła 180 zł Strzyżów wczoraj 20:07 Felgi stalowe Opel Corsa E Adam 6Jx16" 4x100 et40 Komplet FS06 Opony i Felgi » Felgi 360 zł Strzyżów wczoraj 20:05 Felgi stalowe Mercedes Klasa V Vito 6,5Jx17 ET50 5x112 Komplet FS61 Opony i Felgi » Felgi 500 zł Strzyżów wczoraj 20:05 Felgi aluminiowe 7,5Jx17" 4x98 4x108 ET37 RANT Opony i Felgi » Felgi 1 150 zł Strzyżów wczoraj 20:05 ROK 2021, 205/55 R17 XL Points Summer Para nr766 Opony i Felgi » Opony 400 zł Strzyżów wczoraj 20:05 Rok 2016, 245/40 R17 Dunlop SP Sport Maxx TT Run Flat Para nr184 Opony i Felgi » Opony 300 zł Strzyżów wczoraj 20:05 Felgi Aluminiowe ACT VOLKSWAGEN 6Jx14 ET35 4x100 Rok 1989 Rant Opony i Felgi » Felgi 999 zł Strzyżów wczoraj 20:05 Oryginalne Felgi aluminiowe Borbet Ford 7x16'' 4x108 ET38 Opony i Felgi » Felgi 900 zł Strzyżów wczoraj 20:05 ROK 2015, 245/40 R19 XL Continental ContiSportContact 5 Para nr59 Opony i Felgi » Opony 300 zł Strzyżów wczoraj 20:05 ROK 2017, 225/50 R18 Michelin Primacy 3 Komplet nr266 Opony i Felgi » Opony 480 zł Strzyżów wczoraj 20:05 ROK 2019, 235/60 R18 Hankook Ventus S1 EVO 2 SUV Para nr214 Opony i Felgi » Opony 300 zł Strzyżów wczoraj 20:04 Rok 2016 , 225/55 R16 RSC Continental ContiEcoContact 5 Para nr618 Opony i Felgi » Opony 260 zł Strzyżów wczoraj 20:04
Zespół pani Alinki (Dorota Salamon) zajmuje się organizowaniem wesel. Podczas przyjęć pracownicy są świadkami niecodziennych sytuacji, rodzinnych sporów i skandali. Czasami sami zostają uwikłani w perypetie pary młodej i ich pana młodego Grażyna już od początku wesela narzeka na swoją nową synową, Ariadnę. Wybranka syna mieszka w mieście i jest pisarką. Kobiecie nie podoba się zarówno podchodzenie, jak i praca dziewczyny. Sama jest członkinią Koła Gospodyń Wiejskich oraz kółka różańcowego, czego także oczekuje od Ariadny. Rozczarowana i rozwścieczona teściowa wpada na pewien plan. Postanawia zabrać pieniądze w trakcie wesela. Zauważa to panna młoda, a między nią i Grażyną dochodzi do awantury. Tymczasem chorująca na syndrom niespokojnych rąk ciotka dopuszcza się obmacywania gości na ceremonii SalamonMagdalena SiudykaSebastian KryspinSławomir MandesKrystian HołdakGatunekserial paradokumentalny
W tym tygodniu „Hell On Wheels” ogłoszono zwycięzcę wyścigu do samego końca. Po długiej i zaciętej walce między Union Pacific Railroad a Central Pacific Railroad o zwycięzcy zdecydowały same na kołachzobaczyłem zwycięzcę ostatecznie ogłoszonego w wyścigu o budowę kolei w Ameryce. Dwie linie kolejowe ścigały się do mety w Ogden, ktokolwiek dotarł tam pierwszy, kontrolował tamtejsze pola węglowe i wygrywał wyścig. Zanim zaczniemy, oto twój urzędnikostrzeżenie o spoilerzedlaPiekło na kołachOdcinek 13, „Kolearze”.lena d nago Wyścig do Ogden Więcej zUkryty pilot Gdzie możesz transmitować film Hugh Jackman's Reminiscence? Czy jest na HBO czy Netflix? Gdzie możesz streamować PAW Patrol: The Movie online? Czy to na Netflix czy HBO? Oglądaj Brooklyn Nine-Nine sezon 8, odcinek 3 i odcinek 4 na żywo online Spoilery z sezonu 3 Titans: Czy Minka Kelly opuszcza Titans? American Horror Stories sezon 1, odcinek 7: Czy Murder House został zniszczony? Gdzie to się znajduje? Odcinek rozpoczyna się od naszej ulubionej reporterki z pogranicza, Louise (Jennifer Ferrin), opowiadającej swój artykuł o wyścigu pod koniec linii i o tym, co widziała w tym czasie. Podczas jej narracji widzimy, jak każda z kolei niestrudzenie stara się być pierwszą, która dotrze do Ogden. Huntington (Tim Guinee) i Cullen (Anson Mount) widzą, jak Durant umieszcza znak sugerujący, że jako pierwszy dotarł do Ogden. Huntington i Durant (Colm Meaney) udają się do Johna Campbella (Jake Webber), aby spierać się, czy Durant naprawdę dotarł tam pierwszy. Campbell kładzie kij w ziemi i mówi ludziom, że ten, kto namierzy kij, zdobędzie nadzoruje swoich ludzi i zdaje sobie sprawę, że połowa z nich zaginęła. Wyrusza, by skonfrontować się z Mickeyem (Phil Burke), który według niego jest odpowiedzialny za jego zaginionych ludzi. Ale najpierw wpada na Evę (Robin McLeavy). Mówi mu, że domyśliła się, że ktoś mógł go już zabić. Kiedy zauważa, że kuleje, mówi mu, że wygląda na to, że ktoś próbował i pyta, co się skończyło, miłość czy nienawiść. Kiedy Cullen w końcu znajduje Mickeya, mówi Cullenowi, że też tęskni za mężczyznami. Zostali ukłuci przez człowieka, którego ludzie nazywają „Piratem”, do pracy w pobliskich kopalniach. Cullen, Mickey i niektórzy z ich ludzi udają się do kopalni, aby odzyskać swoich pracowników. Tam okazuje się, że Pirat to nikt inny jak Jim (Reg Rogers), stary przyjaciel Cullena z kolei. Robotnicy mówią im, że teraz, kiedy kolej jest prawie gotowa, muszą znaleźć nową, długoterminową pracę, którą zapewniają próbuje namówić Campbella, by dał mu Ogdena, ale Campbell, jak zawsze, pozostaje ponad przekupstwem. Po powrocie do kopalni Cullen i Jim siadają. Jim to inny człowiek niż ten, który opuścił Środkowy Pacyfik. Cullen prosi o powrót swoich pracowników tylko na dwa dni, ale Jim odmawia. Mickey próbuje słodko namówić swoich pracowników do powrotu, ale też nie ma szczęścia. Jim informuje swoich pracowników kopalni, że mogą odejść, jeśli chcą, ale jeśli odejdą, nie będą mogli wrócić i pracować w kopalniach. Mickey i Cullen udają się na pojedynek bez swoich pracowników, a Mickey mówi Cullenowi, żeby go sprawdził, gdy dotrze do Ogdena. Źródło zdjęcia: AMCCullen po raz kolejny wpada na Evę. W rozmowie mówi mu, że wie, że to miłość prawie go zabiła. Mówi jej, że jego miłość nie zginęła, pobiegła. Eva mówi, że też to zrobiła. Kiedy mieszkała z Mojave, przyszli żołnierze i zażądali wydania jej. Gdyby została z rodziną Mojave, żołnierze wymordowaliby ich wszystkich, więc odeszła, by zapewnić im bezpieczeństwo. Mówi Cullenowi, że czasami bieganie jest najbardziej kochającą rzeczą, jaką możesz zrobić. Po rozmowie z Evą Cullen zatrzymuje się na drinka z Psalmsem (Dohn Norwood) i rozmawiają o tym, co kolej będzie oznaczać w przyszłości i ich osiągnięciach. Tej nocy Mickey i Cullen wpadają na siebie przy znaczniku milowym, który wyłoni zwycięzcę wyścigu kolejowego. Cullen wciąż ma dziesięć mil do pokonania, podczas gdy Mickey ma tylko siedem. Cullen mówi mu, że nikt nigdy nie położył dziesięciu mil torów w ciągu jednego dnia. Mickey mówi mu, że jeśli czegoś się nauczył, to nie obstawiać przeciwko Cullenowi Bohannonowi. Cullen szydzi i mówi mu, że nie wierzy w cuda, Mickey odpowiada, że on też nie. Mickey idzie do wyjścia, ale zanim odejdzie, Cullen ściska mu rękę i mówi mu powodzenia. Następnego ranka Cullen budzi się wcześnie, aby zacząć i stwierdza, że jego pracownicy wrócili. Pan Lee mówi mu, że zamierzają dokończyć to, co zaczęli. Obie linie kolejowe zaczynają niestrudzenie pracować, aby dotrzeć do znacznika. Cullen i Central Pacific zaczynają zyskiwać na Durant i Union Pacific. Louise wysyła aktualizacje telegramem. Durant zbyt mocno naciska na swoich pracowników i chce, żeby zrobili coś niebezpiecznego. Wynik? Psalms i niektórzy jego ludzie odchodzą i dołączają do Cullena. Durant zdejmuje płaszcz i dołącza do pozostałych ludzi na skończeniu toru. Jest tylko kwestia stóp między dwiema liniami kolejowymi a znacznikiem, który ogłosi zwycięzcę. Środkowy Pacyfik dociera tam pierwszy! Pracują, dopóki nie spotkają się dwie linie kolejowe, a to Cullen napędza ostateczny deszcz usunięte sceny Źródło zdjęcia: AMCUroczystości zaczynają się niemal natychmiast. Psalms mówi niektórym chińskim robotnikom, że jutro mogą martwić się o pracę, dziś wieczorem jest świętowanie. Mickey i Eve tańczą wesoło, podczas gdy Cullen pije sam. Huntington i Campbell spotykają się, aby sfinalizować zwycięstwo Huntingtona w Ogden i jego lukratywnych polach węglowych. Durant przerywa im i ujawnia, że wnosi spór. Nikt nie zostanie ogłoszony zwycięzcą, dopóki inspektor rządowy nie przyjdzie i nie przejdzie przez każdą z linii kolejowych. Louise gratuluje Cullenowi i pyta, czy jest szczęśliwy czy smutny, że wyścig się skończył. Jego odpowiedź mówi jej, że koszt był wysoki. Mówi mu, że historia nie zapomni o nim ani o tym, co zrobił, po czym pyta go, co z nim będzie dalej. Huntington spotyka się z Durantem i jest wściekły. W końcu pozwala Durantowi przejąć kontrolę nad polami węglowymi, ale Huntington dostanie prestiż polegający na dotarciu do Ogdena jako pierwszy. Durant później wpada na Cullena i próbuje się napawać. Mówi mu, że Cullen mógł być tam pierwszy, ale Durant wygrał, ponieważ jest jego właścicielem. Cullen naprawdę nie przejmuje się tym i odchodzi. Cullen wraca do swojego wagonu. Upada i przez chwilę wydaje się, że coś może być nie tak, aż zaczyna się śmiać. Powiązana historia: Piekło na kółkach: kolejna utracona miłość do Cullena BohannonaZabłąkane myśli o odcinkuNaprawdę miło było widzieć Cullena w interakcji z Evą, Mickeyem, Psalmsem, Louise i Durantem. Minęło trochę czasu, odkąd nie widzieliśmy go z którymkolwiek z nich i miło było to zobaczyć jeszcze raz. W zależności od tego, co wydarzy się w ostatnim odcinku, może to być ostatni raz, kiedy widzimy go z którymkolwiek z odcinek dobrze sprawdziłby się jako finał serialu. Było to zwieńczeniem wszystkiego, na co czekaliśmy po pięciu ostatnie sześć odcinków to coś do przejścia, czeka nas niesamowity finał. Scenarzyści zasługują na całe uznanie za stworzenie niemal idealnego ostatniego myślałem, że Cullen zaraz umrze na końcu. Czy ktoś jeszcze przez chwilę się bał, kiedy upadł?Co myślisz o odcinku? Kocham to? Nienawidzisz tego? Dajcie znać w komentarzach!ślub Kim Richards Finał serialu Hell On Wheels odbędzie się w sobotę 23 lipca o 21:00 w AMC!
piekło na kołach sezon 5